poniedziałek, 6 września 2010

Z podwórka...

UDAŁO SIĘ wkońcu znaleźć (dzięki Gosia)

Stare Dobre Małżeństwo

orzech starzeje się po włosku
jest twardy - lecz jednak do zgryzienia
zielone krople jego oczu
już mało mają do patrzenia

sąsiadka mruga do mnie często
to tik co został jej z małżeństwa
a mąż pijany suszy się na sznurze
już wkrótce przyjdą znowu święta

wisi też dywan co latać zapomniał
prezent od teściów - wierny pies
sierść mu się jeży już niegęsta
rzadkim wzruszeniom szkoda łez

tu trzeba twardo - jak ten orzech
niech nie pomyślą nic sąsiedzi
z dywanu lecą chmury kurzu
to może w nim złe licho siedzi? 
 
 http://teksty.org/v/0010/img/loading1.gif

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz